Samolot, którym leci szkolna drużyna futbolowa, w czasie burzy rozbija się w Himalajach. Grupka ocalałych z katastrofy, w tym Peyton (Marc Menard), próbuje radzić sobie pomimo braku zapasów i przenikliwego mrozu. Dwoje z nich wyrusza na poszukiwanie oderwanej tylnej części maszyny, w której znajduje się radio. Gdy kończą się racje żywnościowe, pozostali muszą dokonać trudnego wyboru - umrzeć z głodu, czy zjeść ciało którejś z ofiar katastrofy. Tymczasem zwłoki zaczynają znikać. Okazuje się, że zabiera je krwiożerczy mieszkaniec gór, yeti. Kiedy Kyra (Elfina Luk) postanawia spalić resztę ciał, bestia prędko nabiera apetytu na świeże mięso.